Strona głównaMikołaj Basiński – Szukam w Lesie

Mikołaj Basiński – Szukam w Lesie

wtorek, 12 sierpnia, 2025

Mam na imię Mikołaj. Lasy sprzątam od 2020 roku. Moim celem jest samodzielne usunięcie z nich 1000 worków odpadów. Dlaczego to ważne? Zaśmiecanie lasów, to nie tylko problem ESTETYKI, ale również ETYKI. Śmiecąc w lesie stwarzamy zagrożenie życia dla milionów organizmów. Dotychczas udało mi się wysprzątać las z prawie 2,5 tony śmieci.

Jak pisze Stanisław Łubieński w swojej „Książce o śmieciach”: “[…] gdyby zaprzestać sprzątania w Tatrzańskim Parku Narodowym, co roku w wyrzuconych butelkach czy puszkach ginęłoby trzydzieści sześć milionów bezkręgowców i nawet dziesięć tysięcy drobnych kręgowców. Niewykluczone, że miałoby to wpływ na równowagę całego ekosystemu”. – S. Łubieński, “Książka o śmieciach”, 2020.

Wierzę w to, że działania oddolne mają sens. Naszą pracą możemy skutecznie uzupełniać konieczne zmiany na poziomie systemu (prawnego, edukacyjnego, ekonomicznego, recyklingowego). Bardzo istotnym elementem moich działań jest również edukacja, tak by z czasem nie trzeba było już wynosić z lasów śmieci.

Sprzątanie lasu nie jest wielką filozofią, ale żeby zacząć sprzątać las potrzeba zupełnie nowej filozofii. To moje motto. Trzeba dziś włączać w dyskusję o śmieciach ludzi i nie-ludzi. Zmieniać skalę, tak by dostrzec żuka leśnego w wyrzuconej puszce, sikorkę zaplątaną w nylonowy sznurek, rybę połykającą kawałki styropianu, czy koniczynę, która ogranicza swój wzrost pod wpływem upuszczanych na ziemię niedopałków.

Każdy z nas może być zielonym bohaterem i nie trzeba od razu ratować całego świata. Zacznijmy od wyjrzenia przez okno!